Kolejny otruty pies w Poznaniu
Tym razem na Łazarzu.
O sprawie poinformowała nas weterynarz, do której trafiło zwierzę. - Około 2-letni pies został celowo otruty. Właściciele przekazali mi, że prawdopodobnie zjadł kawałek podrzuconego mięsa w rejonie ulicy Lodowej - mówi Magdalena Całujek z gabinetu "Przy Arenie".
Pies trafił do gabinetu we wtorek. Do zjedzenia zatrutego pokarmu doszło w weekend. - Wcześniej właściciele byli u innego weterynarza. Nie podejrzewano, że to zatrucie będzie miało tak fatalne skutki, ale we wtorek nie można już było nic dla niego zrobić. Podjęto decyzję o jego uśpieniu. Odchodził w potwornych męczarniach. Miał krwotoczne zapalenie przewodu pokarmowego - dodaje.
Miejsce, w którym pies mięso, zostało sprawdzone. Nie było tam ani śladu po niebezpiecznej "przekąsce". - Być może osoba, która podrzuciła mięso, zabrała jego resztki. A być może resztę zjadło inne zwierzę. Stawiam, że była w nim trutka na szczury. Nie ma opcji, by pies zachorował z innego powodu. Był okazem zdrowia - zaznacza. I jak przypomina, kilka lat temu na Łazarzu były już przypadku trucia zwierząt. - Wówczas sprawcę przyłapano na gorącym uczynku. Apeluję do mieszkańców, by uważali na swoje zwierzaki - kończy.
Właściciele psa, który wabił się Dream, umieścili ostrzeżenie na Nieformalnej Grupie Łazarskiej. - Parę dni temu nasz ukochany pies, Dream został otruty - coś zjadł na spacerze - pewnie trutka. Dziś o 12:20 zmarł. Czuję dużą złość gdy to piszę, niezrozumienie, smutek i pustkę. To był dobry pies! Będziemy zawszę Cie pamiętać. PS. Uważajcie na swoje czworonogi, ludzie są podli. Ps2. Człowieku, który rozsypałeś trutkę i czytasz ten post: Wybaczamy Ci, choć to bardzo trudne dla nas - napisał właściciel psa, Dawid.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o kaszance nadzianej trutką, którą ktoś porozrzucał na osiedlu Batorego. Więcej TUTAJ.
Trucie zwierząt to znęcanie się nad nimi. Grozi za to więzienie.
Najpopularniejsze komentarze