Reklama
Reklama

Wysypisko śmieci na trasie na Naramowice większe niż zakładano. Wchodzi na prywatne działki

Budowa trasy na Naramowice | fot. WTK
Budowa trasy na Naramowice | fot. WTK

Wysypisko "niespodzianka" sprawia coraz większe problemy.

Już w ubiegłym roku, przy okazji prowadzonych prac, odkryto składowisko odpadów na przyszłej trasie na Naramowice. Śmieci były zasypane ziemią - nie było ich więc widać. Początkowo wydawało się, że na utylizację składowiska z okolic skrzyżowania ulic Lechickiej i Naramowickiej wystarczy 10 milionów złotych. W marcu jednak stało się jasne, że 10 milionów to kropla w morzu potrzeb. Ostatecznie stanęło na tym, że usunięcie kilkudziesięciu tysięcy ton odpadów będzie kosztować około 50 milionów złotych.

Dziś wiadomo, że usuwanie śmieci kosztowało miasto już 80 milionów złotych. A to wciąż nie koniec. Śmieci znajdują się bowiem nie tylko na miejskim terenie, ale też prywatnych działkach. Konieczne będą ekspertyzy, na których przeprowadzenie zgodę będą musieli wyrazić ich właściciele. Telewizja WTK próbowała ustalić, jaki wpływ te informacje będą mieć na koszt budowy trasy na Naramowice oraz harmonogram prac. Urzędnicy nie skomentowali sprawy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
20.50 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro