Jest akt oskarżenia w sprawie śmierci kobiety po wizycie w klinice medycyny naturalnej
Matka 8-miesięcznych bliźniaczek zmarła w styczniu 2019 roku.
O sprawie pisaliśmy już na naszym portalu. 36-letniej kobieta w styczniu 2019 roku została przewieziona do szpitala przy ulicy Szwajcarskiej w Poznaniu w bardzo ciężkim stanie. Wiadomo, że wcześniej przechodziła "zabieg" w jednej z placówek określających się jako "klinika medycyny naturalnej". Tego typu miejsca oferują m.in. leczenie i wspomaganie leczenia nowotworów za pomocą wlewów z witaminy C.
"Zabieg" przeprowadzany w "klinice" się nie powiódł i na miejsce wezwano karetkę, która po 35 minutach prowadzenia resuscytacji zabrała kobietę do szpitala na Szwajcarską. Tam, mimo ogromnego wysiłku lekarzy, nie udało się jej uratować. Kobieta osierociła 8-miesięczne bliźniaczki.
To szpital poinformował prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez "klinikę". Lekarze podejrzewali, że pacjentce podano DMSO (dimetylosulfotlenek). Sprawą zajęła się prokuratura - przeprowadzono wiele badań, przesłuchano świadków. Jak informuje Głos Wielkopolski, do sądu trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie.
Z ustaleń śledczych wynika, że 36-latka zmarła po otrzymaniu niewłaściwej dawki DMSO. Za podanie jej takiej dawki odpowiedzialna ma być pielęgniarka Lucyna P. Kobiecie postawiono zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Nie przyznała się do winy.