Rekordowe podwyżki dla posłów. Porozumienie ponad politycznymi podziałami
Rząd i opozycja znaleźli w końcu pole do porozumienia.
Jak informuje "Rzeczpospolita", od 1 lipca miesięczny ryczałt na prowadzenie biur poselskich, senatorskich i poselsko-senatorskich wynosi 17,2 tys. zł. To o 2 tys. zł więcej niż przed zmianą. Z ustaleń dziennika wynika, że to efekt porozumienia, które zawarli marszałkowie Sejmu Elżbieta Witek i Senatu Tomasz Grodzicki. Rozporządzenie podpisali 7 lipca, ale ma ono moc wsteczną od początku miesiąca.
Uwagę zwraca fakt, że to rekordowa podwyżka. W ostatniej dekadzie nie wyniosła ona jednorazowo więcej niż 1050 zł. Według Centrum Informacyjnego Senatu i wypowiadających się parlamentarzystów podwyżka była konieczna, bo dotychczasowe środki były zbyt małe, żeby godnie opłacać osoby zatrudnione w biurach.
Według "Rzeczpospolitej" podwyżka może być formą rekompensaty sa obniżenie uposażeń poselskich i senatorskich w 2018 roku. Teoretycznie ryczałt jest przeznaczony na wynagrodzenia, czynsze, paliwo i inne drobne wydatki. Jednak parlamentarzyści otrzymują też dietę (2,5 tys. zł), służącą pokryciu kosztów związanych z pełnieniem mandatu na terenie kraju. Zwiększenie ryczałtu może być więc zachęcić do przerzucania części wydatków w koszty biura.
Najpopularniejsze komentarze