Hetmańska ma być bezpieczniejsza: pojedziemy wolniej
Miejscy radni dyskutowali na temat ulicy z drogowcami, policją i specjalistami od ruchu.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, jedną ze zmian, jaka ma zostać wprowadzona na trasie, jest ograniczenie dopuszczalnej prędkości. Dziś dominuje tu "siedemdziesiątka". Na odcinku od Dmowskiego do Dolnej Wildy prędkość zostanie obniżona do "pięćdziesiątki". Przy trasie pojawią się znaki o tym informujące.
Kolejna zmiana to uruchomienie przez całą dobę sygnalizacji świetlnych. To właśnie przy "pulsujących" światłach doszło do śmiertelnego potrącenia 26-latki na przejściu dla pieszych 1 lipca. Do wypadku doszło około 5.00 rano. W ciągu kilku tygodni sygnalizacje będą uruchomione w trybie 24-godzinnym. Zielone światło ma się uruchamiać, gdy detektory wykryją pojazd lub, gdy pieszy wciśnie przycisk. Jeśli samochód będzie jechać za szybko, światła będą się palić na czerwono.
Na trasie mają pojawić się wysepki, które umożliwią policji kontrolowanie tu kierowców. Być może pojawi się tutaj także radar do pomiaru prędkości. Ale to zależy od Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Najpopularniejsze komentarze