Stokłosa w areszcie jeszcze przez 3 miesiące
Sąd Okręgowy w Poznaniu przedłużył pobyt Henryka Stokłosy w areszcie. Henrykowi Stokłosie przedstawiono ponad 20 zarzutów. Stokłosa pozostanie w areszcie dłużej, gdyż Sąd Okręgowy obawia się, że oskarżony będzie się ukrywać. Poza tym, grozi mu surowa kara.
Henryka Stokłosę zatrzymano rok temupod Hamburgiem podczas kontroli drogowej. Następnie przekazano go polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Od grudnia 2007 przebywa w areszcie.
Przedstawiono muponad 20 zarzutów.Najważniejszym z nichjest afera w Ministerstwie Finansów. Prokuratura podejrzewa, żeoskarżony w latach 1989-2005 uzyskiwał wielomilionowe umorzenia podatkowe. Było to możliwe dzięki powiązaniom Stokłosy z sędzią z Poznania oraz ze skorumpowanymi urzędnikami z Ministerstwa Finansów.
Poznański sąd prosił o zmianę lokalizacji procesu przede wszystkim ze względu na uwikłanie w aferę jednego z poznańskich sędziów. Prokuratura obawiała się, że zostanie oskarżona o stronniczość. Innego zdania był Sąd Najwyższy, który uznał, że przypuszczenia o stronniczości są bezpodstawne. Henrykowi Stokłosie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.