Restauracja w Kaliszu przyjmuje klientów: sanepid i policja "odwiedzili" lokal
Wewnątrz znajdowało się mnóstwo gości przy stolikach.
Choć zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami, w restauracjach wciąż nie można przyjmować klientów na miejscu, niektóre lokale otwierają się w "tradycyjnej" formie. Tak stało się z restauracją "Góra i Dół" w Kaliszu, która od pewnego czasu nie tylko obsługuje gości przy stolikach, ale nawet organizuje występy artystów grających muzykę na żywo.
- Doszły nas słuchy, że nie wszyscy są pewni, czy nasza restauracja, w czasie tych wszystkich restrykcji i trudnych czasów, jest otwarta. Otóż jest! Zachowujemy wszelkie środki ostrożności i staramy się zapewnić choć odrobinę normalności w czasie pandemii, dzięki możliwości jedzenia na miejscu. Przyjmujemy rezerwacje nawet na ten weekend! - można przeczytać w mediach społecznościowych "Góra i Dół".
Działalność restauracji przykuła uwagę sanepidu. Jak podaje Głos Wielkopolski, inspektorzy w asyście 30 policjantów pojawili się w sobotę w lokalu. To kolejna kontrola w tym miejscu. W sobotę w trakcie kontroli w restauracji było mnóstwo gości. Wszystkich ludzi przebywając w obiekcie wylegitymowano i spisano. Zabezpieczono paragony. Właściciel już zapowiedział, że restauracji nie zamknie.
Najpopularniejsze komentarze