Reklama

Burmistrz Kleczewa dostał list z pogróżkami. Napisano go na fakturze za prąd

fot. Facebook
fot. Facebook

Samorządowiec podzielił się tą wiadomością za pośrednictwem Facebooka.

Mariusz Musiałowski, burmistrz Kleczewa pod Koninem, opublikował zdjęcia listu, który otrzymał w ostatnich dniach. Znalazły się w nim skierowane w jego stronę pogróżki. Autor nie zadbał jednak, żeby nie zostać wyśledzonym.

PROMOCJA LISTOPADOWA W SALONACH WONDERLAND! - 20% na zabiegi radiofrekwencji mikroigłowej, prostowania keratynowego oraz zabiegi pielęgnacyjne RICA
REKLAMA

- Osoba która napisała pogróżki była do tego stopnia roztargniona (albo oszczędna), że napisała je na odwrocie ostatniej strony faktury za energię elektryczną... Dzięki temu widać doskonale chociażby numer faktury, a po takim śladzie policjanci znajdą sprawcę bez najmniejszego trudu - napisał Musiałowski.

- Drogi Mieszkańcu - doceniam Twoją gospodarność (sam staram się, aby ta cecha mi towarzyszyła na każdym kroku), ale pisząc do mnie pogróżki następnym razem poświęć proszę jedną, CZYSTĄ kartkę A4. Nie chce nikomu narobić kłopotów dlatego tym razem przyjmijmy, że się jednak nie wystraszyłem i nie boję - dodał.


Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
7℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
6 km
Stan powietrza
PM2.5
46.50 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro