Zapadlisko w Wapnie może mieć nawet kilkadziesiąt metrów głębokości [VIDEO]
Przeprowadzono pierwsze badania i analizy.
Na miejscu pojawili się specjaliści z Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego. Zapadlisko powstało 26 lutego, o czym informowaliśmy już na naszym portalu (TUTAJ).
- Na razie przyczyny powstania zapadliska nie są znane. Można jednak przypuszczać, że w wyniku dużej dostawy słodkiej wody opadowej do gruntu doszło do rozpuszczenia części gipsu lub soli z wysadu solnego znajdującego się pod miejscowością Wapno. To z kolei spowodowało zapadnięcie się ziemi i powstanie dziury o średnicy niemal 30 metrów i nieznanej na razie głębokości. Jest ona bowiem zalana przez wodę gruntową, której lustro znajduje się 5,5 m poniżej krawędzi zapadliska. Bezpośrednia ocena głębokości, z powodu poważnego zagrożenia osunięciami gruntu, przynajmniej na razie, nie jest możliwa. Wiadomo jednak, że głębokość zapadliska może sięgać nawet kilkudziesięciu metrów - informuje Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy.
Dzięki wykorzystaniu specjalistycznego drona oszacowano, że odnotowano tu ubytek mas ziemnych na ponad 1800 metrów sześciennych. Najbliższe zabudowania czy infrastruktura znajdują się 100 metrów od zapadliska i są bezpieczne. - Specjaliści z PIG-PIB kontynuują pomiary lotnicze, ale podjęli też badania z wykorzystaniem naziemnego skanera laserowego. Szczegółowe wyniki analiz będą znane w najbliższym czasie - dodaje.
Geolodzy regularnie zajmują się tym terenem. Przy użyciu satelity oceniają tempo osiadania gruntu na tym obszarze. - Od października 2014 do czerwca 2020 osiągało ono wartości od 3 mm do 8 mm na rok. Maksymalne tempo osiadania stwierdzono właśnie w obrębie nieczynnego pola eksploatacyjnego gipsów, na terenie którego doszło do powstania obecnej deformacji.
Przez lata w Wapnie funkcjonowała kopalnia gipsu i soli. W 1977 zakończyła pracę po ogromnej katastrofie. Powstało tu zapadlisko, które pochłonęło 40 domów. - Na szczęście nie było ofiar, ale z miasta ewakuowano 1400 jego mieszkańców. Kolejne, choć mniejsze zapadliska powstały w 2007 i w 2017 roku - kończy.