"Czas na bunt". Na placu Wolności trwa protest głodowy
W całym Poznaniu można zauważyć plakaty i banery.
Znajdują się na nich hasła takie jak "czas na bunt", ponadto na plakatach (często rozwieszonych z naruszeniem prawa) zamieszczono wizerunek Jacka Jaśkowiaka, który miał "przestać się odzywać".
To akcja grupy "Extinction Rebellion Poznań". Właśnie rusza Poznański Panel Obywatelski, poświęcony zmianom klimatu, ale "aktywiści" mają zastrzeżenia do jego organizacji, a szczególnie postaw prezydenta. - Po długim czasie zabiegania oddolnych ruchów i społeczników, właśnie rusza Poznański Panel Klimatyczny zainicjowany zarządzeniem Prezydenta Miasta Jacka Jaśkowiaka. Pomimo tego nie otrzymaliśmy z jego strony nadal żadnych jednoznacznych zapewnień o woli politycznej wdrożenia postulatów. Pomimo precedensu z innych miast, Pan Prezydent nie spotkał się aby porozmawiać o Panelu ani ze stroną społeczną, ani nawet zespołem koordynującym - piszą organizatorzy. - Mamy świadomość, że Pan Prezydent będzie przemawiać 6 marca podczas spotkania edukacyjnego Panelu, mamy też bardzo wiele obaw. Czy wykaże znajomość i zrozumienie tematu? Czy wyjdą z jego strony uspokajające wszystkich zapewnienia o woli wdrożenia rekomendacji? Czy da nam poczucie, że bierzemy udział w demokratycznym procesie, a nie jedynie absurdalnie drogim zabiegu PRowm? - dodają.
Grupa domaga się spotkania prezydenta ze stroną społeczną. W tym celu, oprócz akcji plakatowej, w piątek o 8 rano rozpoczęto głodówkę na placu Wolności.
Udział w PPO wezmą losowo wybrani mieszkańcy - na liście znalazło się 65 osób oraz 10 rezerwowych. Celem organizatorów było dobranie reprezentatywnej grupy poznaniaków. Więcej o panelu pisaliśmy m.in. tutaj.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy rzeczniczkę prezydenta. - Jacek Jaśkowiak uważa, że panel obywatelski to bardzo dobre narzędzie deliberacyjne, dające możliwość szerokiego udziału społeczeństwa w podejmowaniu decyzji dotyczących spraw istotnych dla mieszkańców. Dlatego zdecydował się go zorganizować. Od początku jest zaangażowany w jego przygotowanie, osobiście zachęcał mieszkańców do udziału w tym przedsięwzięciu i na bieżąco śledził prace zespołu roboczego. Nadzór nad prawidłową organizacją i przebiegiem Poznańskiego Panelu Obywatelskiego realizowanego przez wyłonione w drodze przetargu Stowarzyszenie Inicjatywa z Natury Rzeczy, prezydent powierzył Wydziałowi Rozwoju Miasta i Współpracy Międzynarodowej, który posiada niezbędną do tego wiedzę, kompetencje i doświadczenie, co daje gwarancje jego prawidłowego przygotowania i przeprowadzenia - przekazała nam Joanna Żabierek.
- Prezydent docenia aktywność młodych osób, które organizując strajk w Poznaniu i innych miastach, chcą zwrócić uwagę na niewątpliwie istotny dla nas wszystkich problem zmian klimatycznych. Szanując czas i pracę mieszkańców, którzy zdecydowali się na udział w panelu, koncentruje się jednak przede wszystkim na konstruktywnej pracy w ramach tego przedsięwzięcia. Jego głównym celem i priorytetem jest zapewnienie możliwości wyrażenia opinii oraz decydowania o działaniach realizowanych w mieście przede wszystkim mieszkańcom. Udział zarówno urzędników, ekspertów z dziedziny ochrony środowiska czy aktywistów, ma charakter głównie wspierający. Ważna jest także ich rola w zakresie informowania o odbywającym się panelu oraz zwracania uwagi społeczeństwa na problem zmian klimatu i jego istotę. Bezpośredni udział prezydenta z panelistkami i panelistami jest przewidziany na najbliższym spotkaniu edukacyjnym, czyli 6 marca. Planowane jest też spotkanie z Komitetem Monitorującym, w którym organizacje pozarządowe zajmujące się wspomnianym zagadnieniem mają swoją silną reprezentację - dodała.
Najpopularniejsze komentarze