Prezenterkę pogody wyrzucono z TVP Poznań za serduszko WOŚP
O sprawie pisze Gazeta Wyborcza.
Pracę straciła wieloletnia prezenterka pogody Patrycja Kasperczak. 31 stycznia, a więc w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, prezentując pogodę miała przyklejone do bluzki serduszko WOŚP. Zdaniem Gazety Wyborczej, po zobaczeniu minutowej prognozy w szał miała wpaść dyrektorka poznańskiej TVP Agata Ławniczak. W poniedziałek zwolniła Kasperczak z pracy.
W poznańskim oddziale Telewizji Polskiej decyzja dyrektorki jest szokiem. Tym bardziej, że prezenterka pracuje w oddziale od około 20 lat i nigdy nikt nie miał zastrzeżeń do jej pracy. Z nieoficjalnych ustaleń GW wynika, że dyrektorka miała stwierdzić, iż serduszkiem WOŚP prezenterka promowała stację TVN, w której relacjonowano finał. Pracownicy stacji oraz sama prezenterka prosili o zmianę decyzji, ale dyrektorka się nie ugięła.
GW podaje, że konsekwencje mogą też ponieść reporter Marcin Wróblewski oraz wydawczyni Barbara Kożeniewska. Dyrektor Ławniczak miał się bowiem nie spodobać materiał o WOŚP przygotowany przez Wróblewskiego do niedzielnego Teleskopu. Materiał był neutralny, a Ławniczak miała żądać doklejenia do niego fragmentu mówiącego o wspieraniu Strajku Kobiet przez Jurka Owsiaka. Wydawczyni się na to nie zgodziła i materiał nie został zmieniony. W poniedziałek dyrektorka miała ją oskarżyć o sabotaż.
Z ustaleń GW wynika, że reporter i wydawczyni mają dostać mniej pieniędzy za niedzielne dyżury. TVP do tej pory nie odniosło się do sprawy.
Co ciekawe, na internetowej stronie TVP Poznań można znaleźć wszystkie wieczorne prognozy pogody... poza tą jedną, z 31 stycznia. Tę prognozę zarchiwizował jednak Piotr Żytnicki z GW i opublikował na swoim profilu:
W październiku 2020, po wyroku TK w sprawie aborcji, z pracy w poznańskiej TVP sama zrezygnowała Żaneta Rosińska, która także była prezenterką pogody. "Dziś złożyłam rezygnację z pracy w TVP 3 Poznań. Obowiązuje mnie jeszcze miesięczny okres wypowiedzenia. Cieszę się, że mogłam tam poznać osoby, których poglądy są podobne do moich" - napisała na swoim profilu na portalu społecznościowym Żaneta Rosińska.
Najpopularniejsze komentarze