Wicepremier Gowin: turystyka, hotelarstwo i gastronomia ostatnie na liście do odmrożenia
Politycy nie są w stanie wskazać daty powrotu do choćby namiastki normalnego życia.
W poniedziałek ogłoszono przedłużenie obowiązujących obostrzeń do końca stycznia. Wyjątkiem są te dotyczące dzieci klas 1-3, które w poniedziałek rozpoczną naukę stacjonarną. Wciąż zamknięte pozostają jednak siłownie, hotele, gastronomia i szereg innych branż.
W rozmowie z portalem Business Insider wicepremier Jarosław Gowin przyznał, że otwarcie szkół jest priorytetem nie tylko ze względu na rozwój dzieci. - To krok ważny także z perspektywy gospodarki, bo setki tysięcy rodziców będą mogły wrócić do pracy - podkreślił.
W ubiegłym roku rząd przedstawił plan luzowania obostrzeń, zależny od liczby zakażeń. Choć wiele regionów spełnia ówczesne normy dotyczące otwarcia poszczególnych branż, władza przedłuża faktyczny lockdown. Wicepremiera Gowina pytano o to czy możliwe jest przedstawienie nowego harmonogramu luzowania obostrzeń.
- Jestem zwolennikiem podejmowania takich przewidywalnych, opartych o dane decyzji. Warunek jest jednak jeden: musimy się ich twardo, konsekwentnie trzymać. Niestety o tę konsekwencję jest trudno ze względu na często alarmistyczne sygnały ze strony środowisk medycznych. Faktem też jest, że sytuacja pandemiczna wszędzie dookoła Polski uległa pogorszeniu, m.in. ze względu na pojawienie się nowej, dużo bardziej zaraźliwej formy koronawirusa. Dlatego obecnie wolę mówić o potencjalnych zmianach w rejestrze obostrzeń w interwałach dwutygodniowych. Obecne obostrzenia pozostaną z nami do końca miesiąca - powiedział polityk.
Zapowiedział, że jeśli sytuacja epidemiologiczna "nie ulegnie pogorszeniu", to na przełomie stycznia i lutego powrócą rozmowy o otwarciu poszczególnych gałęzi gospodarki. - Muszę jednak z góry uprzedzić, że zarówno w Polsce, jak i w innych krajach Europy ostatnimi branżami na liście do odmrażania są turystyka, hotelarstwo i gastronomia - przyznał.
Wiele zależeć ma także od tempa akcji szczepień.
Najpopularniejsze komentarze