Organizatorzy Poznań Maraton ostrzegają: oszuści próbują się pod nich podszywać
W mediach społecznościowych pojawiły się strony podszywające się pod organizatorów największych poznańskich imprez biegowych.
- Prosimy o czujność i zwracanie uwagi na udostępniane wydarzenia przez podszywających się pod nas organizatorów. Jedyną zweryfikowaną, oficjalną stroną Poznańskiego Maratonu oraz Półmaratonu jest Strona Poznań Maraton a także wszystkie wydarzenia utworzone przez naszą Stronę: 13. PKO Poznań Półmaraton oraz 21. PKO Poznań Maraton im. Macieja Frankiewicza - wyjaśniają na Facebooku.
- Uczulamy Was! Nie dajcie się nabrać OSZUSTOM! Nie wnoście opłat przez inne strony. Wiecie, że u nas odbywa się to zupełnie inaczej. Podszywanie się pod nasze strony zostało już zgłoszone do Facebooka. Prosimy o udostępnienie, a także przekazania informacji znajomym, by uniknąć nieprzyjemności. Jednocześnie informujemy, że nasz znak towarowy został zastrzeżony w Urzędzie Patentowym i wszelkie tego typu interakcje w sieci będą zgłaszane odpowiednim służbom - dodają.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, tylko jednego dnia w mediach społecznościowych pojawiło się aż 7 stron podszywających się pod te organizatorów poznańskich biegów. Prawdopodobnie chodzi o wyłudzenie pieniędzy od biegaczy za opłaty startowe. Każdy biegacz płaci za udział w biegu od kilkudziesięciu do nawet ponad 100 złotych. A uczestników są tysiące. To pierwszy raz, gdy ktoś podszywa się pod imprezy biegowe w Poznaniu.
Oficjalne zapisy na półmaraton i maraton jeszcze się nie rozpoczęły. Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądać sytuacja pandemiczna w kraju, a tym samym - czy imprezy będą mogły się odbyć.