"JBĆ PiS" na maseczce ekspedientki w markecie. Jest odpowiedź sieci
O sprawie pisaliśmy już przed Bożym Narodzeniem.
Zdjęcie kobiety w maseczce z napisem "JBĆ PiS", która pracuje za ladą w sklepie Dino w Pile trafiło do Radia Poznań. Oburzony słuchacz relacjonował, że nie tylko pracownica ze zdjęcia miała na twarzy maseczkę z "wulgarnym, antyrządowym" napisem, ale również inne pracownice sklepu. Jak zaznaczył, jest neutralny politycznie, ale do sklepu chodzi z dziećmi i "nie może tak być". Opuścił więc market, a wraz z nim zrobiło to także kilku innych klientów.
Sieci Dino odpowiedziała na oficjalne pismo Jana Mosińskiego, wielkopolskiego posła PiS. - W spółce Dino staramy się, aby miejsce pracy było miejscem wolnym od manifestowania oraz zajmowania indywidualnego stanowiska w sprawie wydarzeń politycznych, społecznych czy gospodarczych - informuje sieć. Równocześnie zapewnia, że zgłoszenie zostało przekazane do odpowiedniego działu w celu podjęcia interwencji. - Za tym incydentem stoi i tylko i wyłącznie jedna z pracownic naszej spółki. Wszelkie działania tego typu są niezgodne z przyjętymi zasadami oraz procedurami - dodaje.
- Jeżeli w jakikolwiek sposób poczuł się Pan urażony bądź dotknięty zaistniałą sytuacją - przepraszamy. Dołożymy wszelkich starań, aby w przyszłości podobne sytuacje nie miały miejsca - kończy w odpowiedzi do posła sieć.
Najpopularniejsze komentarze