Dzik w studni, psy luzem na ulicy
Ekopatrol straży miejskiej ma ręce pełne pracy.
Strażników miejskich poinformowano o dziku, który wpadł do studni w rejonie poznańskich Naramowic. - Na miejscu Ekopatrol potwierdził interwencję. Na głębokości około 3 metrów, na dnie studni, siedział dzik. O sytuacji poinformowano także łowczego, który przyjechał na miejsce. Po chwili dzik był już na powierzchni, cały i zdrowy oddalił się w kierunku pobliskiego lasu na Naramowicach - wyjaśniają.
Ale to nie koniec. Ekopatrol interweniował też wobec trzech psów, które luzem biegały po ulicach. - Jedno ze zgłoszeń dotyczyło dwóch psów, owczarka niemieckiego i posokowca, które miały biegać luzem i być agresywne wobec przechodniów. W efekcie informacja dotarła do strażników z Ekopatrolu, którzy odłowili psy i przewieźli je do schroniska - dodają.
Trzeciego psa, także owczarka niemieckiego, także przetransportowano do schroniska dla zwierząt. - Co prawda nie stwarzał zagrożenia, bo nie był agresywny (zgłaszający przywiązał go do bramy), natomiast wyglądał na zagubionego i porzuconego - aż nie chce się wierzyć, żeby pozostawić takiego pięknego psa - kończą.
Najpopularniejsze komentarze