Coraz więcej pogrzebów w Poznaniu
Wydłuża się czas oczekiwania na ceremonię.
Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, tylko w pierwszym tygodniu listopada poznański Urząd Stanu Cywilnego wydał 238 aktów zgonu. To niemal dwa razy tyle w analogicznym okresie ubiegłego roku. Porównując październik 2020 i 2019 też nie jest dobrze. W ubiegłym miesiącu w mieście zmarło 919 osób, a w październiku ubiegłego roku niespełna 600. Co istotne, nie są to tylko poznaniacy, ale też osoby, które np. trafiły do poznańskich szpitali z innych miast i w nich zmarły.
W Poznaniu zabezpieczono nową chłodnię na zwłoki, która stoi obecnie przy szpitalu na ulicy Szwajcarskiej. Pogrzeby w mieście zaczęły się odbywać w soboty, by skrócić czas oczekiwania na ceremonię. Obecnie oczekiwanie na pogrzeb na Cmentarzu Miłostowo trwa tydzień, ale na Junikowie to 9 dni. To znacznie więcej niż w latach ubiegłych.
Najpopularniejsze komentarze