Podpalał i obserwował akcje gaśnicze. 26-latek z zarzutami
Mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
W ubiegły wtorek jarocińscy policjanci otrzymali zgłoszenie strażaków o akcji prowadzonej w związku z pożarem ścierniska i balotu słomy w Kotlinie. Sytuacja szybko została opanowana. Po ukończeniu akcji gaśniczej, strażacy ustalili, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.
Policjanci, wspólnie ze strażakami z PSP w Jarocinie, połączyli to zdarzenie z kilkoma innymi pożarami, gdzie ogień wybuchał na nieużytkach rolnych i na obszarach leśnych. Za każdym razem były to miejsca łatwo dostępne, a pożary szybko zgłaszane. Mundurowi skojarzyli, że na kilku z tych pożarów widzieli tego samego mężczyznę poruszającego się samochodem - informuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy policji w Jarocinie.
Śledczy ustalili do kogo należy auto. Mężczyzna został zatrzymany w środę 19 sierpnia. Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 26-letniemu mieszkańcowi gminy Jarocin zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla mienia w wielkich rozmiarach poprzez umyślne wzniecenie ośmiu pożarów w okresie od 6 do 18 sierpnia br. - dodaje.
26-latek częściowo przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Nie potrafił jednak wytłumaczyć powodu swojego działania. Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu 8 lat wiezienia.
Funkcjonariusze ciągle sprawdzają, czy mężczyzna może mieć związek z innym podpaleniami na terenie powiatu jarocińskiego.