Wybuch kamienicy na Dębcu: w środę mowy końcowe. Zapadnie wyrok?
W ruinach kamienicy znaleziono ciała 5 osób. Kolejne 34 mogły tu zginąć.
Rok temu prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi J. Oskarżono go o cztery przestępstwa:
- zabójstwo Beaty J. poprzez zadanie jej kilkunastu ciosów narzędziem ostrokrawędzistym, ostrokończystym w klatkę piersiową,
- zabójstwo czterech osób i usiłowania zabójstwa 34 osób - mieszkańców budynku
- poprzez spowodowanie wybuchu gazu, w wyniku którego doszło do częściowego zawalenia się kamienicy i jednocześnie spowodowanie obrażeń ciała dziewięciu osób. Motywem działania sprawcy było zatarcie śladów przestępstwa,
- znieważenie zwłok Beaty J. poprzez ich okaleczenie,
- spowodowanie w dniu 1 stycznia 2018r. wypadku drogowego poprzez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, w wyniku którego ciężkich obrażeń ciała doznał jego syn Kacper J.
Tomasz J. od początku odmawia ustosunkowania się do przedstawionych zarzutów, nie składa też wyjaśnień. Od marca 2018 roku przebywa w areszcie. Biegli orzekli, że w chwili popełniania przestępstwa był poczytalny. W środę w sądzie odbędą się mowy końcowe w tej sprawie. Możliwe, że zapadnie też wyrok. Grozi mu dożywocie.