Wielki talent z Lecha Poznań na celowniku Włochów. Agent piłkarza zabrał głos

Pojawiły się kolejne spekulacje dotyczące przyszłości Filipa Marchwińskiego.
Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio podał, że 18-latkiem interesuje się Torino FC. Lech Poznań miał nawet ustalić cenę - 5 milionów euro - zastanawiając się jednocześnie czy nie lepiej pozostawić zdolnego piłkarza na kolejny rok w klubie, dzięki czemu nabrałby on większego doświadczenia.
Według Di Marzio Marchwińskiego obserwuje więcej klubów, na czele z lokalnym rywalem Torino FC, Juventusem Turyn.
Interesy Polaka prowadzi Giovanni Branchini. "Super Express" skontaktował się w tej sprawie z włoskim agentem. - Nic poważnego w sprawie Marchwińskiego się nie dzieje. Możesz się zrelaksować. W tym momencie nie szukamy zmiany dla niego - przekazał dziennikarzowi tabloidu, Piotrowi Koźmińskiemu.
Wszystko wskazuje na to, że do transferu Marchwińskiego Lecha mogłaby przekonać jedynie naprawdę korzystna oferta finansowa.