Nowy Świat: zabawa na placu zabaw grozi kalectwem?

Tak sugeruje nasz czytelnik.
- Przesyłam kilka zdjęć placu zabaw przy ul. Nowy Świat 10 w Poznaniu. Plac zabaw należy do miasta, a zarządza nim ZKZL. Od kilku lat plac zabaw jest strasznie zaniedbany: poniszczone płoty, wystające elementy metalowe, na boisku rosną krzewy sięgającą 3m wysokości, porozbijane butelki od piw. W samej piaskownicy leżą butelki oraz ich strzępy. Trawa koszona raz w roku, aktualnie sięga 1m wysokości. Zabawa na tym placu grozi trwałym kalectwem, a nawet śmiercią - opisuje.
Łukasz Kubiak z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych przyznaje, że odkąd pieczę nad tym terenem sprawuje gospodarz domu, nie było żadnych skarg w tej sprawie. - Osoba ta mieszka w bliskim sąsiedztwie placu zabaw i ma regularny kontakt z administratorem budynku. Co do kwestii koszenia trawy, to jest to w trakcie realizacji i na pewno zostanie to w jak najszybszym czasie zakończone. W tym roku furtka została naprawiona, ale została też zdewastowana po tym, jak plac zabaw został zamknięty ze względu na COVID19 - tłumaczy.
Kubiak zapewnia, że kwestia porozbijanych butelek powraca tu przede wszystkim po weekendach. Gospodarz domu czyści z nich teren. - Mam dobrą informację dla mieszkańców. Plac zabaw oraz przylegające do niego boisko mają zostać zmodernizowane. Już w przyszłym miesiącu zostanie przeprowadzone postępowanie przetargowe na dokumentację i podpisanie umowy z wykonawcą. Prace na placu rozpoczną się w drugiej połowie przyszłego roku po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń oraz wyłonieniu Głównego Wykonawcy - dodaje.