Niekorzystne zmiany dla pasażerów: przewoźnicy nie zapłacą za opóźnienia
Niekorzystne z perspektywy pasażerów zmiany planuje Komisja Europejska.
Jak informuje "Rzeczpospolita", unijni urzędnicy rozważają zmiany, które spowodują, że klienci linii lotniczych nie będą mogli ubiegać się o odszkodowania za opóźnione loty lub połączenia odwołane z powodu usterki technicznej samolotu.
Wysokość odszkodowania zależna jest obecnie od długości lotu i pokonanego dystansu. Na połączeniach liczących ponad 3500 km to nawet 600 euro.
- Jedna z propozycji przewiduje wydłużenie czasu opóźnienia lotów z trzech godzin do pięciu, a dłuższych lotów do 12 godzin. Dotyczy to opóźnień, za które linie lotnicze ponoszą odpowiedzialność - powiedziała "Rzeczpospolitej" Magdalena Bursa-Łapińska, radca prawny z AirHelp.
Ponadto rozważane jest wyłączenie odpowiedzialności linii lotniczej w przypadku usterki technicznej samolotu - dzisiaj nie jest to uznawane jako okoliczność mogąca usprawiedliwić przewoźnika. Eksperci szacują, że po takiej zmianie liczba wypłacanych odszkodowań mogłaby spaść nawet o 70 proc.