Dziki na ratajskich osiedlach: "konsumują bioodpady i zostawiają bałagan"
Według mieszkańców, kilkanaście dzików pojawia się regularnie na osiedlach m.in. Powstań Narodowych i Oświecenia od kilku miesięcy.
- Od kilku miesięcy informowana jest o tym Straż Miejska, która z tym nic nie robi. Straż Miejską rzadziej się tutaj widuje niż dziki. Dziki nie są na ogół agresywne, ale konsumując bioodpady pozostawiają po sobie bałagan, zniszczone pojemniki i porozsypywane odpadki. Dlatego mam pomysł, jeżeli Straż Miejska nic z tym problemem nie chce zrobić, to może zamiast wysypywać odpady do BIO pojemnika można wsypać je do skrzynek, wtedy bałagan będzie mniejszy i nie będzie takich zniszczeń - napisała do nas Janka.
Tylko w ciągu weekendu dostaliśmy wiele wiadomości i zdjęć dotyczących wizyt dzików w tym rejonie Poznania. Dziki biegają tu między blokami, odwiedzają altany śmietnikowe i przewracają kubły, by dobrać się do jedzenia. Straż miejska w tej kwestii od lat współpracuje z Centrum Zarządzania Kryzysowego. Strażnicy poinformowani o obecności dzików jadą we wskazane miejsce i potwierdzają, czy zwierzęta są w nim obecne. Jeśli tak - przekazują informację do CKZ, do którego zadań należy rozwiązanie problemu dzikich zwierząt w Poznaniu.
Najpopularniejsze komentarze