Minister Szumowski: rozważamy powrót obostrzeń. Polacy zapomnieli, że mamy pandemię
Minister Łukasz Szumowski nie wyklucza powrotu do rygorystycznych obostrzeń.
Szef resortu zdrowia był we wtorek rano gościem RMF FM. Polityk podkreślał, że walka z koronawirusem nadal trwa. - Pamiętajmy, że jeszcze są 2 kolejne ogniska. Jedno jest w szpitalu w województwie łódzkim. To jest model epidemii ogniskowej i taką będziemy mieli. My nie kończymy epidemii, żeby była jasność. Nadal mamy epidemię i nadal będziemy mieli zachorowania, zresztą w różnych krajach obserwujemy wzrosty co jakiś czas - mówił.
Dodał, że duża liczba zachorowań na Śląsku to efekt masowych badań przeprowadzonych w kopalniach. - Gdybyśmy nie wymazywali wszystkich górników, to mielibyśmy ewidentnie spadki. Nikt tego w Europie nie robi. Tutaj zadziałaliśmy bardzo prewencyjnie - stwierdził.
Minister tłumaczył, że nasza krzywa epidemiczna będzie spadać wolniej niż w innych krajach, ponieważ u nas nie było nagłego przyrostu zachorowań, tak jak we Włoszech czy Hiszpanii.
Łukasz Szumowski w rozmowie z dziennikarzem RMF FM przestrzegał przed lekceważeniem wirusa. Jak sam stwierdził "ma wrażenie, że Polacy w ogóle już zapomnieli, że mamy epidemię".
- Do obostrzeń zawsze można wrócić i tutaj na pewno takie scenariusze również rozważamy, natomiast nie da się zrobić lockdownu powtórnie - podsumował. Jak tłumaczył, kolejne całkowite zamknięcie oznaczałoby śmierć osób chorych na raka choroby sercowe czy naczyniowe.
Najpopularniejsze komentarze