Reklama
Reklama

Dariusz Żuraw: w drugiej połowie musieliśmy się napracować nad przypieczętowaniem awansu

fot. lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka
fot. lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

W środowy wieczór Lech Poznań zapewnił sobie awans do półfinału Totolotek Pucharu Polski.

Kolejorz po przerwie spowodowanej koronawirusem zmierzył się na wyjeździe z pierwszoligową Stalą Mielec. Zespół ze stolicy Wielkopolski był zdecydowanym faworytem i po bramkach Daniego Ramireza oraz Timura Żamaletdinowa pewnie prowadził. Gospodarze zdołali co prawda zdobyć gola "do szatni", a po przerwie nawet raz czy dwa nieco postraszyć gości, ale kwestię awansu rozstrzygnął indywidualną akcją Kamil Jóźwiak. Relację ze spotkania można znaleźć tutaj.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Trener Dariusz Żuraw podkreślał, że celem był przede wszystkim awans i to udało się osiągnąć. - Szybko objęliśmy prowadzenie po naprawdę dobrym początku. Później dołożyliśmy drugą bramkę i wydawało się, że mamy już ten mecz pod kontrolą. Punktem zwrotnym mogła być sytuacja z rzutem karnym, który najpierw był podyktowany, a później cofnięty. Chwila dekoncentracji sprawiła, że straciliśmy gola i wtedy w drugiej połowie musieliśmy się trochę napracować, żeby ten awans przypieczętować i myślę, że ostatecznie na niego zasłużyliśmy - komentował, cytowany przez lechpoznan.pl.

- Cieszymy się, że gramy dalej i że jesteśmy w półfinale, bo pod tym względem było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Stal pokazała się z bardzo dobrej strony. Oglądając ich grę widać było, że jest to zespół dobrze poukładany i fajnie grający w piłkę. Nie bronili się kurczowo, chcieli grać i strzelać gole. Chwała im za to, bo dobrze wiedzieli jaki my mamy potencjał. Myślę, że to był fajny mecz do oglądania - dodał szkoleniowiec .

W meczu nie wystąpił Christian Gytkjaer. Okazało się, że z powodu urazu Duńczyk musiał zostać w Poznaniu. Zastąpił go Żamaletdinow, który w ocenie sztabu szkoleniowego dobrze prezentował się w okresie przygotowawczym. Rosjanin odwdzięczył się za zaufanie bramką.

Rywala Kolejorza w półfinale poznamy w czwartek. Losowanie odbędzie się o 12:00, a do tej fazy rozgrywek awansowały również Legia Warszawa, Lechia Gdańsk i Cracovia.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
37.90 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro