Poznańskie rynki i targowiska nie zostaną zamknięte!
Kupcy będą jednak musieli dostosować się do wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego.
Do sprawy odniósł się Jacek Jaśkowiak. - Wczoraj pan wojewoda sugerował, że mieliśmy jedynie zalecenie, by zamknąć targowiska, a ja chcę to sprostować - mówił. Jak opisywał prezydent, w piśmie z 20 marca od powiatowego sanepidu pojawiła się informacja, że wojewódzki sanepid "nakazuje bezwzględne" zamknięcie takich miejsc jak ryneczki i targowiska. Jaśkowiak przypomniał, że próbował rozmawiać zarówno z wojewodą, jak i z Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym, przez co ten drugi pozwolił kupcom pracować do najbliższej soboty.
W międzyczasie pojawiła się jednak informacja, że Główny Inspektor Sanitarny oraz Minister Rolnictwa zalecają pozostawienie targowisk otwartych. - Nie można kilkuset osób pozbawiać z dnia na dzień pracy, gdy to pozostaje w sprzeczności z zaleceniami GIS czy Ministra Rolnictwa. Bardzo proszę osoby, które mają tak dużą władzę, by korzystały z tej władzy w sposób przemyślany - zaapelował.
Jaśkowiak ogłosił, że targowiska i ryneczki w Poznaniu, będą mogły dalej funkcjonować. - Jestem po rozmowie telefonicznej z Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym i mam taką informację, że w przypadku przestrzegania przez kupców zaleceń GIS, ten zakaz zostanie cofnięty. Zakładam więc, że możemy przekazać, że te rynki będą działać. Oczywiście wyposażymy spółkę Targowiska w to wszystko, co jest niezbędne, by zapewnić bezpieczeństwo kupującym i sprzedającym - podkreślił. - Cieszę się, że kupcy będą mogli działać, a mieszkańcy będą mogli kupować te produkty.
Najpopularniejsze komentarze