12 osób zatrzymanych za "wypranie" 25 milionów złotych
Policjanci z Poznania zatrzymali osoby, które sprowadzały olej napędowy z zagranicy i sprzedawały go w Polsce bez uiszczania opłaty akcyzowej.
Policjanci pracowali nad tą sprawą od 2 lat. W lutym 2018 roku na komendę zgłosiła się kobieta twierdząca, że ktoś podszywa się pod jej firmę sprzedającą paliwo. Oszust miał nie tylko podszywać się pod firmę, ale też rozsyłać w imieniu tej firmy ofertę sprzedaży paliwa, w której jednak podawał własny numer konta bankowego oraz własny adres mailowy do kontaktu. W ten sposób pozyskanym klientom sprzedawał paliwo sprowadzone z zagranicy, bez uiszczonej opłaty akcyzowej.
- Policjanci ustalili właściciela rachunku bankowego oraz odbiorców paliwa. Jak się okazało były to firmy z terenu całego kraju, które na ustalony rachunek bankowy wpłaciły dziesiątki milionów złotych - wyjaśnia Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Pieniądze, które wpłacano na konto, natychmiast były z niego wypłacane przez różne osoby w całej Polsce. - Pracujący nad sprawą śledczy ustalili uczestników przestępczego procederu. Przez ostatnie miesiące osoby te były sukcesywnie zatrzymywane przez funkcjonariuszy - dodaje.
Policjanci zatrzymali 8 mężczyzn i 4 kobiety w wieku od 24 do 64 lat. Są to mieszkańcy nie tylko Wielkopolski, ale też województw mazowieckiego, lubuskiego i kujawsko-pomorskiego. Wszystkim postawiono zarzut prania pieniędzy. - Jak się okazało z przestępczego procederu podejrzani uczynili sobie stałe źródło dochodu. Za pranie pieniędzy kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
11 lutego zatrzymano "szefa" całej operacji. To 35-latek. Udowodniono, że grupa wyprała ponad 25 milionów złotych. Mężczyźnie za kierowanie przestępczym procederem grozi do 15 lat więzienia.
Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań w tej sprawie.