Reklama

Rzucił koktajlami Mołotowa w radiowóz, usłyszał zarzuty i trafił do aresztu. Wciąż milczy

fot. Przemysław Łukaszyk
fot. Przemysław Łukaszyk

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem na Al. Marcinkowskiego w Poznaniu.

O sprawie pisaliśmy już we wtorek. 44-latka, który rzucił koktajlami Mołotowa w radiowóz zaparkowany przed komisariatem na Starym Mieście zatrzymał przejeżdżający obok antyterrorysta. Sprawca nie wyjaśnił swojego irracjonalnego zachowania, bo cały czas milczał. Więcej TUTAJ.

Studiujesz? Chcesz poznać pracę dla miasta? Urząd Miasta Poznania oferuje 4-miesięczne płatne staże. Zdobądź doświadczenie - Aplikuj do 15 października!
REKLAMA

Jak informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, mężczyzna trafił do aresztu. - Postawiono mu zarzut uszkodzenia mienia (czyn chuligański) oraz z artykułu 163 paragraf 3 kodeksu karnego - mówi. Chodzi o sprowadzenia zdarzenia, które zagraża w życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących. - Mężczyzna wciąż uparcie milczy. Grozi mu do 8 lat więzienia - dodaje Borowiak.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

17℃
12℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
24 km
Stan powietrza
PM2.5
5.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro