Rzucał koktajlami Mołotowa w radiowóz na Al. Marcinkowskiego: zatrzymał go antyterrorysta po służbie
Do zdarzenia doszło przed 20.00 w poniedziałek przed Komisariatem Policji Stare Miasto.
- Wczoraj przed KP Stare Miasto doszło do zatrzymania mężczyzny na gorącym uczynku. Rzucił dwa koktajle Mołotowa w radiowóz, czym spowodował jego pożar. Mężczyznę zatrzymał operator AT z Poznania przebywający na urlopie - napisał do nas czytelnik.
Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce. - W poniedziałek przed 20.00 mężczyzna rzucił dwoma koktajlami Mołotowa w radiowóz, fiata ducato, który stał przy komisariacie na Al. Marcinkowskiego - mówi. - Jedna z butelek odbiła się od pojazdu i spadła na ziemię, a druga rozbiła szybę samochodu. Płonąca substancja rozlała się po szybie, ale nie doprowadziła do poważniejszych zniszczeń - dodaje.
Większych strat udało się uniknąć dzięki błyskawicznej reakcji policjanta, który akurat przejeżdżał w tym miejscu. - Funkcjonariusz z Samodzielnego. Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Poznaniu zatrzymał sprawcę i ugasił ogień. Zatrzymany mężczyzna ma 44 lata i jest poznaniakiem. Nigdy wcześniej nie był karany. W chwili zatrzymania nie był pod wpływem alkoholu, pobranu mu krew do badań. Zachowuje się irracjonalnie, w ogóle się nie odzywa - tłumaczy Borowiak.
Policjanci pracują nad tą sprawą, nie wiadomo jeszcze jakie zarzuty może usłyszeć mężczyzna.
Najpopularniejsze komentarze