Policyjna obława na Łazarzu: "pełno policji"
W środę w godzinach wieczornych na ulicach Łazarza pojawiło się sporo radiowozów.
Dostaliśmy w tej sprawie wiele maili od czytelników. - Na Rynku Łazarskim jakaś obława, jest ponad 7 radiowozów i patrole na ulicach - napisał do nas jeden z nich. - Co się dzieje na Łazarzu? Kilka radiowozów jeździ od dwóch godzin w okolicach rynku, policjanci przeczesują ulicę Głogowską, zaglądają w bramy, pod auta - dodał kolejny. - Od 3 godzin jest pełno policji na Łazarzu i czegoś szukają - pisze Filip.
Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji potwierdza, że w środowy wieczór na Łazarzu można było zobaczyć wzmożony ruch policjantów. - Policjanci, którzy patrolowali ulice Łazarza wylegitymowali dwóch spotkanych mieszkańców. W trakcie legitymowania okazało się, że jeden z mężczyzn jest poszukiwany przez policję. Funkcjonariusze chcieli go zatrzymać, ale ten wyrwał się i uciekł - tłumaczy.
Na terenie podległym pod grunwaldzki komisariat uruchomiono policyjny alarm. Na miejscu zdarzenia zjawiło się wiele radiowozów i patroli pieszych, by odnaleźć uciekiniera. - Dotąd nie udało się go złapać, ale wiemy, kto to jest. Zatrzymanie go jest kwestią czasu. Mogę uspokoić, że nie jest to osoba poszukiwana za groźne przestępstwo - kończy.
Najpopularniejsze komentarze