Oszustwa na BLIK-a nie ustają. Sprawcy bezczelni
Niestety wciąż dochodzi do oszustw na BLIK-a, a sprawcy okazują się być coraz bardziej bezczelni.
Przed świętami pisaliśmy o kolejnych przypadkach oszustw na BLIK-a, do których dochodziło w naszym regionie. Część osób, które wiedzą, że mają do czynienia z oszustami, wchodzi z nimi w konwersacje poprzez Messengera, często otrzymując bezczelne odpowiedzi na demaskujące ich komentarze. - Oszuści! - napisał jeden z internautów. - Tak!! i zboczeńcy!! - zobaczył w odpowiedzi, po czym oszust przesłał mu zadowoloną "buźkę". W innym przypadku oszust na informację, że to niemożliwe, że ludzie są tak głupi, że się na to nabierają odpowiedział, że są bardzo naiwni, bo tylko dziś udało mu się wyłudzić... kilkanaście tysięcy złotych.
Scenariusz zawsze wygląda podobnie. Oszust wykorzystując facebookowe konta, na które się włamuje, rozsyła wiadomości do znajomych właściciela konta z prośbą o podanie kodu BLIK, dzięki któremu będzie mógł dokonać płatności elektronicznej. Oszust przeważnie informuje, że zabrakło mu pieniędzy na dokonanie jakiegoś pilnego zakupu albo po prostu nie działa mu karta płatnicza. Tak naprawdę oszust dostając od nas kod, może wypłacić dzięki niemu pieniądze z bankomatu.
Policja apeluje, by po otrzymaniu pisemnej wiadomości od "znajomego" np. na Facebooku z prośbą o pieniądze, skontaktować się z nim choćby telefonicznie i potwierdzić, czy to na pewno on wysłał do nas tę wiadomość. Warto też odpowiednio zabezpieczyć swoje konto w mediach społecznościowych - używając skomplikowanego hasła czy dwuskładnikowego uwierzytelniania.
Najpopularniejsze komentarze