Sąd wymierzył 5000 zł kary za palenie w piecu śmieciami
Sąd Rejonowy w Lesznie nałożył na jednego z mieszkańców karę w maksymalnym wymiarze.
Wyrok sądu opublikowała na swoim facebookowym profilu leszczyńska straż miejska. - Straż miejska w Lesznie podczas rekontroli, gdzie zostały wykryte nieprawidłowości, niejednokrotnie kieruje wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego. Spalanie odpadów w piecu zagrożone jest grzywną do 5000 PLN o czym przekonał się jeden z mieszkańców - skomentowali strażnicy.
Do zdarzenia doszło w styczniu. Jak precyzuje tvn24.pl, mężczyzna palił w swoim piecu m.in. plastikiem. Odwiedzili go strażnicy miejscy i skontrolowali palenisko. Gdy potwierdzili, że znajdują się w nim pozostałości śmieci, chcieli nałożyć na mieszkańca mandat. On jednak odmówił jego przyjęcia. Sprawa trafiła więc do sądu. Pod koniec listopada zapadł wyrok - "palacza" ukarano grzywną w wysokości 5000 złotych. To maksymalny wymiar kary. Mieszkaniec może odwołać się od wyroku.
Przypominamy, że w Poznaniu strażnicy miejscy również kontrolują to, czym mieszkańcy palą w swoich piecach. W przypadku wykrycia nieprawidłowości wielokrotnie nakładane są mandaty, sprawy trafiają też do sądów. Z informacji od poznańskiej SM wynika, że w Poznaniu zdarzały się kary w wysokości 3000 złotych, w tym roku było to np. 1000 zł. Przeważnie jednak sądy nakładają na mieszkańców kary grzywny w wysokości 300 - 500 złotych. Nie oznacza to jednak, że sytuacja się nie zmieni.
Najpopularniejsze komentarze