Pewna wygrana Warty Poznań. Zieloni spędzą zimę na fotelu lidera!
Warta Poznań zakończyła rok zwycięstwem.
Latem kibice Zielonych mogli z lekkim niepokojem oczekiwać sezonu: nowy trener, zmiany organizacyjne i liczne ruchy kadrowe spowodowały, że klubu z Drogi Dębińskiej nie wymieniano w gronie faworytów rozgrywek, a byli nawet tacy, którzy skazywali poznaniaków na ciężką walkę o utrzymanie.
Piłkarze Piotra Tworka zaskoczyli jednak wszystkich, prezentując odważnym ofensywny futbol, co przynosi znakomite efekty.
W sobotę Zieloni podejmowali w Grodzisku Wielkopolskim Wigry Suwałki i byli zdecydowanym faworytem. Mecz prowadził tradycyjnie trener Tworek, choć kilka dni temu dotknęła go osobista tragedia - jeszcze w piątek szkoleniowiec brał udział w pogrzebie ojca.
Jego piłkarze zagrali na wysokim poziomie i pewnie pokonali Wigry 3:0. Zieloni prowadzili po bramce Jarocha i taki wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Goście mieli szansę na wyrównanie, ale tuż przed przerwą zmarnowali rzut karny.
W drugiej połowie padły dwie bramki: najpierw rzut karny wykorzystał Kupczak, a następnie goście strzelili sobie gola samobójczego.
W 20 meczach Warta zdobył 40 punktów i zimę spędzi na fotelu lidera. Kolejne lokaty zajmują Stal Mielec (38 pkt.), Podbeskidzie Bielsko-Biała (37 pkt.), Radomiak Radom (36 pkt.) i Olimpia Grudziądz (31 pkt.). Wiosną zostanie rozegranych 14 kolejek, a bezpośredni awans do ekstraklasy uzyskają dwa zespoły.
Warta Poznań - Wigry Suwałki 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jaroch (26.), 2:0 Kupczak (51., karny), 3:0 Ozga (90. +2, sam. )
Warta: Adrian Lis - Michał Grobelny, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kiełb - Łukasz Trałka Ż, Mateusz Kupczak Ż - Serhij Napołow (61. Karol Gardzielewicz), Robert Janicki (68. Adrian Laskowski), Mariusz Rybicki - Gracjan Jaroch (88. Łukasz Spławski).