Donald Tusk nie będzie kandydować na prezydenta Polski
Jego zdaniem opozycja potrzebuje kandydata, który nie jest obciążony bagażem "trudnych, niepopularnych decyzji".
Koalicja Obywatelska wstrzymywała się z informacją o swoim kandydacie na prezydenta RP właśnie do momentu ujawnienia decyzji Donalda Tuska. 1 grudnia kończy się kadencja Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Od dawna mówiło się, że jest on jednym z polityków, który może mieć realne szanse na pokonanie w wyborach prezydenckich Andrzej Dudy.
Donald Tusk ogłosił decyzję we wtorek, choć początkowo chciał to zrobić dopiero w grudniu. Uznał jednak, że "czas nagli", a opozycja musi jak najszybciej wybrać kandydata. - Uważam, że możemy wygrać te wybory, ale do tego potrzebna jest kandydatura nieobciążona bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony - wyjaśnił.
Grzegorz Schetyna, szef PO, w ostatnich dniach informował, że jeśli Donald Tusk nie zdecyduje się na start w wyborach, kandydat KO zostanie wybrany w ramach prawyborów. Wybory prezydenckie odbędą się w przyszłym roku.
Najpopularniejsze komentarze