ZOO ratuje tygrysy, a do Poznania przyjeżdża cyrk ze zwierzętami: będą protesty
Przy centrum handlowym M1, a więc stosunkowo blisko do poznańskiego ZOO, gdzie trwa walka o życie tygrysów uratowanych z transportu do Rosji, w weekend odbywać się będą cyrkowe pokazy z udziałem zwierząt.
- W czasie kiedy poznańskie ZOO walczy o życie tygrysów, centrum handlowe M1 udostępnia swój teren pod Cyrk Korona, który wykorzystuje żywe zwierzęta. Mieszkańcy Poznania są rozczarowani brakiem świadomości i empatii jakim wykazał się zarząd M1 podejmując decyzję dotyczącą udostępnienia terenu cyrkowi - pisze widzka WTK Agnieszka.
Przypomnijmy, że w Poznaniu od 2016 roku obowiązuje zakaz organizowania na terenie naszego miasta "objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt". Oznacza to, że przedstawienia cyrkowe, w których występują zwierzęta, nie mogą odbywać się na gruntach należących do miasta. Mogą jednak odbywać się na terenach prywatnych i tak jest w tym przypadku.
Cyrk Korona na swojej stronie internetowej zapewnia, że zwierzęta uczestniczące w pokazach traktowane są jak partnerzy, a nie poddani. Zdaniem cyrku zwierzęta są poddawane treningowi, a nie tresurze. Kontrolę nad scenariuszem występów zwierząt ma natomiast Główny Lekarz Weterynarii, a kontrole regularnie przeprowadzają Powiatowi Inspektorzy Weterynaryjni, którzy dotąd mieli nie stwierdzić uchybień w zakresie transportu czy warunków przetrzymywania zwierząt. Cyrk zapewnia, że ich podopieczni mają "komfortowe" warunki. Takie zapewnienia nie przekonują jednak miłośników zwierząt.
Protesty przed Cyrkiem Korona zapowiada fundacja Viva Akcja dla Zwierząt. - Cyrk Korona w swoim repertuarze wykorzystuje wiele zwierząt, są to psy, kozy, kucyki, wielbłądy. Zwierzęta w cyrkach trzymane są w ciasnych klatkach i przyczepach, a jedyne chwile kiedy mogą je opuścić to czas tresury i występów na arenie. Przez większość roku są przewożone z miasta do miasta, co wiąże się ze stresem wynikającym z wielokrotnych zmian miejsca przebywania. Wiele z nich choruje nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, wykazując stereotypowe zachowania takie jak ciągłe kiwanie głową czy kręcenie się - mówi Malwina Malinowska z fundacji.
Protesty zaplanowano na sobotę, 2 listopada (o 15.00) oraz niedzielę, 3 listopada (o 12.00) przy przystanku tramwajowym Szwedzka.
Najpopularniejsze komentarze