Tomasz Cywka ponad rok czekał na występ w Kolejorzu. Doznał kontuzji w 30. sekundzie meczu
O ogromny pechu może mówić Tomas Cywka.
Mogący występować jako defensywny pomocnik lub prawy obrońca piłkarz ostatni raz zagrał w pierwszym zespole Lecha Poznań we wrześniu 2018 roku. Od tego momentu zmagał się z urazami kolana i łydki, a w obecnych rozgrywkach szukał formy w drugoligowych rezerwach, gdzie zaliczył kilka występów.
Przy okazji wtorkowego spotkania z Resovią Rzeszów trener Dariusz Żuraw dał Cywce zagrać od pierwszej minuty, ale bardzo szybko musiał posłać na boisko zmiennika. Już w 30. sekundzie 31-latek starł się z rywalem i szybko okazało się, że nie będzie mógł kontynuować gry. Za niego na placu gry pojawił się Robert Gumny.
Cywka miał problemy z kolanem, ale na dokładną diagnozę trzeba będzie poczekać na powrót zespołu do Poznania. Wtedy przekonamy się czy piłkarza czeka kolejna przerwa w treningach.
Lech pokonał Resovię 4:0 i awansował do 1/8 finału rozgrywek o Totolotek Puchar Polski.