Os. Kopernika: pijana ciężarna próbowała kupić alkohol. "Gdzie zgłaszać takie przypadki?"
Sytuację widziała nasz czytelniczka.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem na stacji paliw przy ulicy Jugosłowiańskiej. - Byłam świadkiem jak pijana kobieta w ciąży próbuje kupić alkohol. Na całe szczęście pani ze stacji jej nie sprzedała. Zapytana przeze mnie kasjerka czy jest możliwość zgłoszenia gdzieś, że kobieta w ciąży jest pijana i próbuje kupić alkohol odpowiedziała, że to stała klientka, tzw. "głęboka patologia". I że mieszka niedaleko stacji. Ale jej stan zauważyła dopiero w poniedziałek - tłumaczy Kamila. - Moje pytanie brzmi czy jest instytucja, gdzie można zgłaszać takie przypadki? Bo aż krew mnie zalała jak to zauważyłam. Tylko dziecka szkoda.... O ile urodzi się zdrowe i nie zostanie gdzieś wyrzucone - dodaje.
Niestety w naszym kraju nie ma przepisów, które pozwalałby na ukaranie ciężarnej, która spożywa alkohol w trakcie ciąży. Zarówno straż miejska jak i policja mają związane ręce. Ochrona prawna dziecka zaczyna się dopiero w momencie rozpoczęcia akcji porodowej. Kobieta ciężarna może więc bezkarnie nadużywać alkoholu, choć jest to rzeczą oburzającą.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie. - Takie sytuacje można zgłaszać do nas, choć informacja o tym, że widziało się pijaną ciężarną, to trochę mało - mówi Lidia Leońska, rzeczniczka poznańskiego MOPR. - Podstawą do interwencji jest dla nas adres takiej osoby, ale zdajemy sobie sprawę, że uzyskanie takiej informacji jest trudne. Gdy mamy adres, możemy wejść do takiej osoby nawet w towarzystwie policji - podkreśla. - Czasem warto nawet poczekać przy takiej osobie na przyjazd pracownika socjalnego. Mieliśmy już takie przypadki.
W przypadku zauważenia pijanej ciężarnej np. w sklepie można kontaktować się również z policją. - Jeśli taka osoba znajduje się pod wpływem alkoholu i na przykład awanturuje się próbując kupić alkohol, jest to dla nas podstawa do choćby wylegitymowania - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. - Możemy wtedy również skontaktować się z MOPR-em i przekazać informacje na ten temat - dodaje.
Czy MOPR nawet posiadając adres może interweniować wobec kobiety? - W Polsce sytuacja jest w tym względzie trudna. Nie ma przepisów, które umożliwiają np. umieszczenie takiej ciężarnej w zamkniętym ośrodku. Są oczywiście pewne możliwości. Można zwrócić się do sądu z informacją o tym, że pani taka i taka będąc w ciąży nadużywa alkoholu, a tym samym jest wyrodną matką dla nienarodzonego dziecka. Sąd może np. wydać postanowienie o umieszczeniu takiej osoby w zamkniętym ośrodku. Ale jest cienka granica do przekroczenia jeśli chodzi o wolność takiej kobiety. To są bardzo trudne sprawy, choć sytuacja na pewno jest bulwersująca - zaznacza Leońska.
W 2015 roku pisaliśmy o ciężarnej z Łazarza, która regularnie pojawiała się na ulicach pijana, z alkoholem w ręku. Ostatecznie urodziła syna, u którego tuż po wyjściu na świat stwierdzono 0,5 promila alkoholu we krwi. Mikołaj ma FAS - alkoholowy zespół płodowy, przez co jest niepełnosprawny ruchowo i umysłowo. Przebywa w ośrodku zapewniającym całodobową opiekę. W 2017 roku kobieta ponownie zaszła w ciążę. Wraz z partnerem zapewniała, że nie pije i chce ułożyć sobie życie. Z informacji od MOPR wynika, że kontakt z parą się urwał.
Najpopularniejsze komentarze