Skwer na Łazarzu zmieni się nie do poznania. "Ma potencjał, by stać się mini parkiem"
Metamorfozę przejdzie zieleniec położony przy ul. Kolejowej (w okolicy ul. Potockiej i Hetmańskiej).
W nowej odsłonie skwer ma służyć mieszkańcom Łazarza oraz pobliskiej Wildy i Górczyna, jako miejsce wypoczynku wśród zieleni. Skwer ma potencjał by stać się mini parkiem. Do tej pory porastały go drzewa i krzewy, które ze względu na dobry stan zdrowotny stanowią główny atut terenu. Teraz wprowadzamy tam zmiany, które pozwolą na wprowadzenie funkcji wypoczynku wśród istniejącej zieleni - zapowiada ZDM.
Wewnątrz zieleńca pojawią się wytyczone alejki z ławkami. Centralnym miejscem będzie niewielki placyk z łukowymi ławkami otoczony tzw. motylim krzewem (budleja Dawida), zapraszający do wnętrza mini parku. Przybędzie drzew i niskiej zieleni - dodaje ZDM.
Obecnie zakończyły się prace związane z wytyczeniem alejki spacerowej, miejsc dla ławek oraz skupin dla nowej zieleni. Stopniowo pojawią się nowe rośliny. Początkowo krzewy ozdobne a późną jesienią drzewa. Planujemy posadzić łącznie ponad 700 szt. krzewów, częściowo nawiązując do istniejącej zieleni, ale także wprowadzić nowe gatunki, wykorzystując potencjał miejsca (zdecydowanie lepsze warunki środowiskowe niż mają rośliny w tradycyjnym pasie drogowym). Pojawi się tutaj wspomniany tzw. motyli krzew (budleja Dawida) w otoczeniu ławek, trawy ozdobne, pachnące lilaki Palibiny. Zasadzone zostaną również forsycje, irgi i krzewuszki oraz 21 drzew - wiązowców - zapowiada ZDM.
Według planów również w tym roku zostaną zamontowane nowe elementy małej architektury (ławki tradycyjne i przeznaczone do przestrzeni parkowych, a także kosze na śmieci i stojaki rowerowe). Warto podkreślić, że projektanci poprowadzili nawierzchnię parkową w taki sposób, aby zminimalizować kolizje z istniejącą zielenią. Konieczne było usunięcie kilku skupin krzewów, które zostaną zrekompensowane w innej części zieleńca. Usunięte zostały obumarłe drzewa, które rosły w obrębie zieleńca, a także zamierające, usychające niewielkie jarzęby wzdłuż nieczynnej drogi asfaltowej, które nie radzą sobie w poznańskich warunkach ze względu na dotkliwą suszę. Drzewa te zostaną zastąpione gatunkami znacznie bardziej odpornymi na trudne warunki pasa drogowego - tłumaczą przedstawiciele ZDM.
Łączny koszt wszystkich prac to ok. 430 tys. złotych. Prace mają zakończyć się w listopadzie.