Złodzieje aut nie śpią
1300 skradzionych samochodów w ciągu roku w Poznaniu. Głównie znikają pod centrami handlowymi, gdyż jest ich tam do koloru, do wyboru. A złodzieje i swój gust mają - najbardziej pożądane są auta w odcieniach szarości i błękitu.
Z policyjnych statystyk wynika, że w Poznaniu średnio w ciągu miesiąca ginie około stu samochodów. Na mapie Poznania jest kilkanaście takich gorących punktów. Wśród nich czołowe miejsca zajmują centra handlowe.
Jak podała dziś Gazeta Wyborcza spod Auchan i Leroy Merlin przy ul. Głogowskiej w ciągu roku złodzieje ukradli 36 samochodów. Spod King Crossa przy Bukowskiej - 17. Niebezpieczne są także duże osiedla, na których nie działa monitoring.
Niebezpiecznie jest też pod szpitalami. Na Szwajcarskiej z parkingu bezpłatnego zginęło w ciągu roku 20 aut.
Do komisariatu Nowe Miasto w ciągu roku dotarło najwięcej zgłoszeń o kradzieżach, bo aż 395. Królują Stare Żegrze, Czecha, Lecha, Piastowskie ponieważ są to wielkie tereny, z dużą ilością samochodów.
Najmniej samochodów złodzieje kradną na Starym Mieście i na Wildzie. Wszystko dlatego, że Stare Miasto jest dobrze monitorowane, a na Wildzie zabudowa jest bardziej ścisła niż na dużych osiedlach.
Złodzieje kradną samochody po to, by sprzedać je na cześci. Ze wszystkich kradzieży policjantom udaje się odnaleźć zaledwie 8 procent samochodów, i to zwykle w częściach. Bardzo rzadko wracają do właściciela w całości.
- Za kradzieże sprzed centrów handlowych odpowiada ich ochrona. To oni mają za zadanie patrolować parkingi, mają też monitoring. Ale nie oznacza to wcale, że policja tam się w ogóle nie pojawia. Też wysyłamy patrole. Najwięcej policjantów pod centrami handlowymi można spotkać w okresie przedświątecznym, a także w weekendy. Jeśli chodzi o szpitale, to policjanci poszczególnych komisariatów również odwiedzają ich tereny -powiedział Tomasz Trawiński, zastępca komendanta KMP w Poznaniu.
Na liście samochodów, które kradnie się w Poznaniu najczęściej królują volkswageny. W ciągu roku w sumie zniknęło ich z naszych ulic 262. Bezpiecznie mogą czuć się natomiast właściciele aut takich jak: toyota, honda czy mitsubishi.