Anarchiści walczą o skłot i ostrzegają deweloperów: "jeżeli podejmą kroki wrogie nam, nie pozostaniemy na ten fakt obojętni"
Komornik chce zlicytować działkę, na której od 25 lat działa skłot Rozbrat.
O sprawie piszemy od maja. Społeczność Rozbratu od lat uważa się za "prawowitych dysponentów" terenu przy ulicy Pułaskiego (opuszczonego kiedyś przez firmę Darex). Wiosną jednak komornik oszacował wartość gruntu, co może prowadzić do zlicytowania działki. Sprzedaż terenu natomiast oznaczałaby eksmisję skłotu.
- Data licytacji nie została jeszcze wyznaczona. Nie wykluczamy, że jest to efekt naszych nacisków i poparcia, jakie otrzymujemy z całej Polski i świata - informują dziś anarchiści. I dodają, że spotkali się z urzędnikami, by wyjaśnić kwestię tego, jak teren trafił w ręce obecnego właściciela, a więc firmy Darex. Społeczność Rozbratu sugeruje, że działka znalazła się pod pieczą firmy "w wyniku przekrętu". - Uzyskaliśmy obietnicę, że miasto jeszcze raz przyjrzy się sprawie i jeżeli będzie taka możliwość, podejmie kroki prawne w obronie interesu samorządu - dodają. Rozbrat podjął też kroki prawne, by zablokować eksmisję.
Kolektyw Rozbrat od 5 lat walczy o to, by uznano wniosek społeczności o zasiedzenie na tym terenie. - Byłoby absurdem, gdyby okazało się, że firma, która wyłudziła działkę - wzięła kredyt pod jej zastaw i nigdy go nie spłaciła, nie interesowała się terenem przez blisko 30 lat, nie wywiązywała się ze swoich zobowiązań - miała mieć większe do niej prawa, niż nasza wspólnota, która od 25 lat działa na rzecz miasta i broni interesów jego mieszkańców - zaznaczają.
Anarchiści zapewniają, że jeśli teren zostanie przez nich formalnie przejęty, "przekażą go na własność mieszkańcom Poznania". - Wiemy też, jakie firmy deweloperskie są zainteresowane terenem Rozbratu i ostrzegamy, że jeżeli podejmą kroki wrogie nam, nie pozostaniemy na ten fakt obojętni - ostrzegają.
14 września o 13.00 pod Rozbratem przy ul. Pułaskiego odbędzie się demonstracja w obronie skłotu. - Przejdziemy ulicami miasta, aby pokazać naszą determinację w obronie Rozbratu i wartości, jakie on reprezentuje. Walczymy o Poznań bez eksmisji, biedy i wyzysku.
Najpopularniejsze komentarze