Jakub Rzeźniczak przeprosił kibiców Kolejorza. "Życzę zdrowia, ale wyników gorszych niż Legia i Wisła Płock"

Jakub Rzeźniczak postanowił przeprosić kibiców Lecha Poznań.
Wszystko rozpoczęło się pod koniec maja, kiedy piłkarz wdał się na Twitterze w kłótnię z fanem Kolejorza. Pod zdjęciem dokumentującym wizytę w centrum treningowym Atletico Madryt jeden z kibiców Lecha zapytał " Jako podawacz piłek, ręczników czy bidonów?:). To nie spodobało się Rzeźniczakowi. - Wole podawać piłki sprzątać kible niż grać w Lechu... - stwierdził (pisownia oryginalna) - odpowiedział.
Zawodnik pozostawał wówczas bez klubu, ale ostatecznie związał się z Wisłą Płock, która już w 2. kolejce PKO Ekstraklasy zawitała na Bułgarską. Rzeźniczak musiał wówczas wysłuchiwać wielu obelg wykrzykiwanych w jego stronę, dodatkowo opuścił plac gry z kontuzją.
Teraz sprawa ma ciąg dalszy. Wszystko za sprawą najnowszego wpisu obrońcy w serwisie Twitter, gdzie zdradził, że "Jednym z fundamentów mojego obecnego funkcjonowania jest pozbycie się jak największej ilości negatywnej energii".
Dalej Rzeźniczak odniósł się do wydarzeń z końcówki maja. - Piłka nożna to sport wzbudzający wielkie emocje i tak również było tym razem. Jednak sytuacja ta wówczas jak i później wzbudziła we mnie wiele negatywnych odczuć. Dziś chciałem stwierdzić i przeprosić osoby które zostały urażone tą wypowiedzią. Kibicom Lecha życzę dużo zdrowia, ale wyników gorszych niż Legia i Wisła Płock (pisownia oryginalna) - napisał.
Wiec tak: @LechPoznan pic.twitter.com/Y4oS9GJMXT
— Jakub Rzeźniczak 25 (@JakubRzezniczak) August 27, 2019