Reklama

Miał świętować z Lechem tytuł, okazał się niewypałem. Mihai Radut znalazł nowy klub

fot. Tomasz Szwajkowski
fot. Tomasz Szwajkowski

Mihai Radut znalazł nowego pracodawcę.

- Zdobycie tytułu to świetne uczucie, na które pracuje się przez cały rok. Czuję, że w Lechu też będę świętował zdobycie mistrzostwa - mówił Rumun w styczniu 2017 roku, tuż po podpisaniu kontraktu z Lechem Poznań.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA

Ostatecznie nazywany "rumuńskim Beckhamem" piłkarz zawiódł na całej linii, stając się obiektem drwin wielu kibiców. W 57 występach Radut zdobył tylko jednego gola, do tego trzeba doliczyć 8 asyst. Marzenia o tytule z Kolejorzem nie udało mu się zrealizować.

Jego umowa miała być ważna do czerwca 2020 roku, ale pod koniec maja została rozwiązana za porozumieniem stron. Poszukiwanie nowego klubu zajęło Radutowi 2 miesiące, ale w końcu zawodnik zdecydował się na powrót do ojczyzny i związał się z Astrą Giurgiu.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
24.30 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro