W Rusałce zauważono fragmenty nagrobków. Mogą tam być setki macew z cmentarza żydowskiego
Nad Rusałką znaleziono fragmenty nagrobków. W jeziorze może ich być znacznie więcej.
Rusałka powstała podczas niemieckiej okupacji Poznania, rękoma przetrzymywanych w okolicznych obozach Żydów. W ostatnich dniach mieszkańcy zaczęli informować o widocznych przy brzegu nagrobkach, odkrytych dzięki niskiemu poziomowi wody.
Według części znawców to macewy, czyli tradycyjne nagrobki żydowskie. Sprawie postanowił przyjrzeć się społeczny opiekun zabytków, Adam Suwart. - Udałem się na miejsce i stwierdziłem, że są tam fragmenty kamiennych płyt, mogące pochodzić z nagrobków. Niekoniecznie z macew, być może to fragmenty nagrobków z cmentarzy ewangelickich - ocenił w rozmowie z reporterką WTK.
Wizję lokalną przeprowadzili pracownicy Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków, którzy potwierdzili, że w wodzie znajdują się fragmenty nagrobków.
Prof. Rafał Witkowski przypomniał, że podczas II Wojny Światowej Niemcy likwidowali synagogę i cmentarz żydowski przy ul. Głogowskiej, wykorzystując macewy jako materiał budowlany, np. do utwardzenia dna. W Rusałce mogą więc być ich nawet setki.
Najpopularniejsze komentarze