Lech Poznań pokonał w sparingu czwarty zespół ligi duńskiej
Drugie zwycięstwo w okresie przygotowawczym zanotowali piłkarze Lecha Poznań.
W upalny, środowy wieczór Kolejorz mierzył się w Opalenicy z Broendy IF, które na czwartej pozycji zakończyło ostatni sezon duńskiej ekstraklasy.
W składzie Lecha zadebiutował pozyskany we wtorek Djordje Crnomarković, na boisku pojawiło się również szerokie grono wychowanków, a część piłkarzy, choć opuściła boisko np. po pierwszej połowie, to po kilkunastu minutach na nie wróciła.
Wynik spotkania już w 10. minucie ustalił Tymoteusz Puchacz, który po podaniu Joao Amarala znalazł się po lewej stronie pola karnego i posłał piłkę do bramki.
Lech przez cały mecz sprawiał znacznie lepsze wrażenie od Duńczyków. Nawet jeśli goście dłużej utrzymywali się przy piłce, to niewiele z tego wynikało. Kolejorz był w swoich akcjach znacznie konkretniejszy, a gdyby poszczególnym zawodnikom nie brakowało skuteczności, to zwycięstwo byłoby znacznie okazalsze.
Po drugiej grze kontrolnej trener Dariusz Żuraw ma powody do zadowolenia. Lechici często grali pressingiem, starali się agresywnie odbierać piłkę i szybko przekazywać ją do przodu. W czwartek formę Lecha sprawdzi AEK Larnaka.
Lech Poznań - Broendby IF 1:0 (1:0)
Lech Poznań: Mickey van der Hart - Tomasz Cywka (69" Maciej Makuszewski), Thomas Rogne (69" Djordje Crnomarković), Djordje Crnomarković (46" Wiktor Pleśnierowicz), Wołodymyr Kostewicz (69" Tymoteusz Puchacz) - Karlo Muhar (69" Mateusz Skrzypczak), Pedro Tiba (46" Jakub Moder) - Maciej Makuszewski (46" Michał Skóraś), Darko Jevtić (69" FIlip Marchwiński), Tymoteusz Puchacz (46" Jakub Kamiński) - Joao Amaral (69" Timur Zhamaletdinov)
Bramka: Puchacz (10")