Sensacja: Hubert Hurkacz odpadł z Poznań Open!
Hubert Hurkacz nie powtórzy ubiegłorocznego zwycięstwa w challengerze ATP Poznań Open.
Najlepszy polski tenisista był zdecydowanym faworytem starcia z Rudolfem Mollekerem i mógł liczyć na wsparcie publiczności.
Początek meczu nie zwiastował tragedii. Hurkacz prowadził 4:1 i pewnie zmierzał do finału. Wtedy jednak w grze Polaka coś się zablokowało, a klasyfikowany na 173. miejscu w rankingu ATP Niemiec wygrał pięć gemów z rzędu i całego seta.
Wtedy Hurkacz poprosił o przerwę medyczną, a fizjoterapeuta zajął się jego plecami, które ewidentnie przeszkadzały Polakowi w skutecznej grze.
W drugiej partii Hurkacz zaczął od przełamania, które następnie stracił przy prowadzeniu 3:2. Polak grał słabo, popełniał sporo błędów, co stworzyło okazję dla Niemca. Molleker nie zmarnował szansy i zapewnił sobie triumf 2:0 w całym meczu.
- Miałem problem z plecami, ale byłem w stanie walczyć dalej. Niestety, ostatecznie zabrakło trochę do zwycięstwa - mówił Hurkacz. - Fantastycznie gra się przed poznańską publicznością, więc szkoda, że tym razem nie udało się wygrać turnieju. To zupełnie inne doświadczenie, dlatego cieszę się, że tutaj przyjechałem i mogłem zagrać w tym turnieju - dodał.
W niedzielnym finale Niemiec zmierzy się z Tommym Robredo. Początek spotkania o 13:00.
Hubert Hurkacz - Rudolf Molleker 2:0 (6:4, 6:4).