Naramowice: ulewy od lat podtapiają auta zaparkowane na ul. Bożymira
O sprawie poinformował nas czytelnik.
Zdaniem czytelnika, problem w tym miejscu występuje od kilkunastu lat. - Samochody są regularnie podtapianie podczas większych opadów. Zarząd Dróg Miejskich rozkłada ręce, urzędnicy tłumaczą się brakiem pieniędzy. A deszczówki jak nie było, tak nie ma - pisze.
- W południe bądź wieczorem ZDM wyśle beczkowóz, który wypompuje wodę z zalanego terenu. Patrzę na to od kilkunastu lat i zastanawiam się, czy koszty pracy beczkowozu nie przewyższyły już kosztów wybudowania deszczówki. Nie wspominając oczywiście o zalanych autach i kosztach takiej naprawy - dodaje.
O komentarz poprosiliśmy ZDM. - Z uwagi na uwarunkowania finansowe Zarząd Dróg Miejskich może w przypadku ul. Bożymira ograniczyć się do wypompowywania gromadzącej się wody. Niestety przy bardzo intensywnych opadach - takich jakie miały miejsce w nocy ze środy na czwartek i w czwartek rano, możliwe są zalania niektórych ulic w Poznaniu. W celu poprawy sytuacji w tym rejonie konieczne jest wybudowanie kanalizacji deszczowej oraz ulicy z utwardzoną nawierzchnią - mówi Marcin Idczak z ZDM.
Najpopularniejsze komentarze