W najnowszym odcinku "Gry o tron" wystąpił aktor z Poznania
Paweł Sakowski z Teatru U Przyjaciół pojawił się w obsadzie kilku odcinków najpopularniejszego serialu na świecie. Pierwszy z nich w tym tygodniu.
Sakowski propozycje, by zagrać w "Grze o tron" otrzymał w wyniku zbiegu okoliczności. Jak to często w życiu bywa, zawdzięcza ją przypadkowemu spotkaniu w pubie. Aktor z "U Przyjaciół" będąc w Irlandii spotkał człowieka, pracującego przy produkcji serialu "Wikingowie", który namówił go do złożenia swojej aplikacji. Poznaniak nie musiał czekać długo na odpowiedź, po kilku dniach zadzwonił telefon z zaproszeniem na casting. Jak się jednak okazało, przesłuchanie wcale nie dotyczyło anonsowanej wcześniej serii o przygodach Ragnara Lothbroka i jego ludu, a najpopularniejszego serialu naszych czasów.
Popularność serii jest tak duża, że nawet Uniwersytet im. Adama Mickiewicza uznał za stosowne pochwalić się swoim absolwentem. - Już dzisiaj na HBO odcinek z naszym absolwentem. Duma! - czytamy na twitterowym koncie UAM-u. Paweł Sakowski kończył Wydział Anglistyki UAM, któremu nie szczędził wielu ciepłych słów w niedawnym wywiadzie dla Gazety Wyborczej. - To chyba najlepsza filologia angielska w Polsce, jedyna z podziałem grup na amerykańskie i brytyjskie - twierdzi aktor.
Sakowski spędził na planie zdjęciowym 12 dni. Jak powiedział Radiu Szczecin, które pierwsze napisało o jego udziale w "Grze o tron", na ekranie będzie go widać w dwóch, trzech odcinkach.