Gang "wnuczków" znów grasuje na północy Poznania. Policja apeluje o ostrożność
Specjaliści od wyłudzania pieniędzy od starszych ludzi metodą "na wnuczka" bądź "na policjanta" podjęli kolejne cztery próby oszustwa.
Jak informuje podinsp. Iwona Liszczyńska policja w ostatnim czasie zanotowała cztery przypadki, w których ktoś telefonicznie usiłuje najpierw wyciągnąć od starszych osób informacje, by następnie je wykorzystać przy wyłudzaniu pieniędzy. - Te rozmowy są prowadzone w bardzo przebiegły sposób. Oszuści już na początku rozmowy dowiadują się w którą stronę poprowadzić rozmowę - mówi rzeczniczka wielkopolskiej policji.
Zwykle chodzi o wyciągnięcie któregoś z przedstawicieli rodziny z tarapatów. Pieniądze, których domagają się oszuści mają być przeznaczone np. na rzekomą kaucję dla wnuczka. Na cztery próby, o których poinformowała nas policja, w dwóch przypadkach rzeczywiście doszło do wypłacenia pieniędzy. Na szczęście nawet wtedy niedoszłe ofiary zdołały zachować na tyle ostrożności, by nie przekazać tych pieniędzy oszustom. A jedna ze starszych pań zdołała uchronić się od starty 15 tys. zł.
Policja prosi rodziny o uczulenie seniorów ze swojego otoczenia na tego typu wypadki. Funkcjonariusze podkreślają też, że policja nigdy, w żadnej sytuacji nie chce pieniędzy bezpośrednio od obywateli.