Wywiózł psa w worku i porzucił. Tłumaczył, że go denerwował
Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend. Dzielnicowi z Osiecznej ustalili, że mieszkaniec gminy wywiózł psa zapakowanego w worek z tworzywa sztucznego a następnie porzucił kilkanaście kilometrów od domu.
Po dwóch dniach policjanci zatrzymali nieodpowiedzialnego właściciela psa. Zgodnie z prawem porzucenie zwierzęcia przez właściciela, bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje jest jedną z form znęcania się nad zwierzętami. Dlatego też, śledczy ogłosili mężczyźnie tego typu zarzut. Podejrzany wyjaśnił policjantom, że psa tego posiadał od szczeniaka, czyli od czterech lat, a w ostatnim czasie pies denerwował go i robił mu szkody w gospodarstwie, dlatego postanowił się go pozbyć - relacjonuje Monika Żymełka z policji w Lesznie.
51-latek stanie przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze