Reklama
Reklama

Samochód z antyaborcyjnymi hasłami znowu na ulicach Poznania. "Jestem zniesmaczona takim praniem mózgu"

Dziś na poznańskich ulicach ponownie pojawił się samochód, który ciągnie przyczepę z antyaborcyjnym plakatem. Można się z niego dowiedzieć, że w poznańskim szpitalu przy Polnej zabito przez aborcję 309 dzieci.

Samochód z antyaborcyjnym billboardem od dłuższego czasu pojawia się na poznańskich ulicach. Dziś jedna z naszych czytelniczek zauważyła go w rejonie ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego - Przez rondo przejeżdżał taki oto pojazd. Z makabrycznym zdjęciem okrwawionego płodu oraz szpitala. Dodatkowo z głośników na pojeździe słychać było informacje o liczbie zabitych dzieci. Miasto powinno coś z tym zrobić, uczestnikami ruchu są nie tylko osoby pełnoletnie, ale również małe dzieci, które nie powinny tego oglądać. Widziałam kobietę, która zasłaniała swojemu dziecku oczy. Jestem zniesmaczona, takim praniem mózgu - pisze czytelniczka.

Za akcją stoi fundacja Pro-Prawo do życia, która znana jest w całym kraju z organizacji antyaborcyjnych akcji. Gazeta Wyborcza dowiedziała się, że interwencję w sprawie pojazdu jeżdżącego po poznańskich ulicach podjął szpital. Sprawa została zgłoszona na policję -Jesteśmy oburzeni. Nieprawdą i nadużyciem jest określenie, że w naszym szpitalu zabija się dzieci - mówi Lesław Ciesiółka, rzecznik prasowy szpitala przy Polnej i wyjaśnia - To jest obraźliwe dla nas oraz dla ludzi, którzy to czytają. Jeśli w szpitalu wykonujemy zabiegi przerywania ciąży, to tylko w przypadkach określonych w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To bulwersująca i oczerniająca nasz szpital sprawa.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
30.23 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro