Miał 3,8 promila i prowadził auto - od krawężnika do krawężnika. Zatrzymał go inny kierowca
Prawdopodobnie dzięki obywatelskiej interwencji nie doszło do tragedii. Ukrainiec prowadzący volvo był kompletnie pijany.
Wczesnym wieczorem w niedzielę na ul. Wrocławskiej w Kępnie 22-letni mieszkaniec Bralina zwrócił uwagę na niebezpieczne zachowanie kierowcy jadącego przed nim samochodu. - 22-letni mieszkaniec Bralina kierując swoim renault megane, zauważył jadące przed sobą volvo, którego styl jazdy od krawędzie do krawędzi jezdni sugerował, że kierowca może być nietrzeźwy - relacjonują zdarzenie policjanci z Kępna. - Bralinianin zajechał kierującemu drogę i zawiadomił policję, po czym wspólnie z mieszkańcem Kępna, pomogli wyjść pianemu kierującemu z auta - dodają.
na miejsce została wezwana policja, której funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość 37-letniego obywatela Ukrainy. Okazało się, że prowadzący volvo miał w swoim organizmie 3,8 promila alkoholu. - Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości - czytamy na stronie Komendy Powiatowej Policji w Kępnie.